Sunday 20 March 2011

Gozdziki


Zanim zaczne dzielic sie z wami przepisami, pomyslalam, ze najpierw zamieszcze troche informacji o przyprawach ktorych bedziemy czesto uzywac. Wiemy juz co nieco o cynamonie, ktory jest przyprawa dominujaca w kuchni lankijskiej. Teraz pora na kilka slow o gozdzikach.

Gozdziki to wysuszone paki kwiatowe drzewa gozdzikowego (Syzygium aromaticum).
Swoj charakterystyczny ciemnobrazowy kolor zawdzieczaja suszeniu i odymianiu;
w smaku sa lekko pikantne dzieki zawartosci olejkow eterycznych, zas charakterystyczny zapach daje gozdzikom eugenol. Dobre gozdziki powinny byc tluste, ciezkie i tonac kiedy wrzucimy je do wody. Przechowywac powinnismy je w szczelnym naczyniu z ciemnego szkla. I znow, tak jak w przypadku cynamonu, gozdziki kojarza sie nam z kuchni polskiej raczej z deserami i slodkimi przysmakami (z jablecznikiem, slodkimi kompotami itp), w kuchni lankijskiej natomiast gozdziki sa nieodzownym skladnikiem w wiekszosci przepisow. Uzywamy ich w calosci lub (rzadziej) w formie zmielonej.

Znane sa tez wlasciwosci lecznicze gozdzikow. Dodawane do potraw jako przyprawa ulatwiaja trawienie. Rozgnieciony gozdzik pomaga doraznie przy bolu zeba. Olejek gozdzikowy ma silne wlasciwosci rozgrzewajace, w przypadku problemow z trawieniem zaleca sie wcierac go w skore brzucha.

I na koniec ciekawostka. Lankijska nazwa gozdzikow to: karabuneti.

2 comments:

  1. U mnie w domu goździków używało się jedynie do marynowanych śliwek i gruszek. Mohi nauczył mnie też dodawać ich do herbaty (czasem też do tzw. czaju z mlekiem).

    Czekam na inne wersje :-)

    ReplyDelete
  2. mnie sie kiedys kojarzyly tylko z pomaranczami swiatecznymi naszpikowanymi gozdzikami, zniewalajacy zapach ! i skoro juz w temacie jestesmy - kompot z suszu.
    teraz - dzieki mezowi - odkrywam uroki ich innych zastosowan :)
    O.

    ReplyDelete